FUNDACJA POLSKIEGO
GODŁA PROMOCYJNEGO

karta góra
Fot. Canva
Fot. Canva

Brama do zwiększania deficytu otwarta na oścież

21 listopada 2022

Krzysztof Przybył: W obliczu recesji i dwucyfrowej inflacji, która pozostanie z nami zapewne jeszcze długo, politycy powinni wysyłać do rynku uspokajające sygnały. Pokazywać, że – na ile to możliwe – starają się zmniejszać skutki kryzysu i zwiększać dyscyplinę budżetową. Tymczasem w minioną środę Sejm przyjął przepisy, które de facto znoszą regułę wydatkową. Wyłączono z niej bowiem tak wiele dziedzin, że pozostanie ona martwym przepisem. To dla inwestorów bardzo zły sygnał, a dla nas wszystkich pewność, że walka z inflacją i kryzysem będzie ogromnie utrudniona.

Przyjęte przez parlament przepisy zakładają, że w br. w wydatkach objętych limitem ustalonym w budżecie państwa nie uwzględnia się skutków finansowych, wynikających z dodatkowych działań związanych z nakładami na obronność, wsparcie podmiotów dotkniętych kryzysem energetycznym oraz na trzynastą i czternastą emeryturę oraz waloryzację emerytur. Chodzi zatem o obszary generujące potężne wydatki.

Zwolennicy przyjętego rozwiązania wskazują, że to kwestie o żywotnym znaczeniu dla obywateli. Musimy mieć bowiem sprawną i nowoczesną armię, dopłaty do cen energii to również byt polskich firm, a miliony emerytów nie mogą być skazane na nędzę. Trudno nie podzielać tej opinii, ale również trudno nie mieć wątpliwości co do mechanizmu, który ma umożliwiać realizację tych celów.

Od pewnego czasu budżet państwa stał się bowiem dokumentem, który ma coraz mniej wspólnego z rzeczywistością. Rząd do perfekcji opanował lokowanie wydatków w budżetach różnego rodzaju funduszy i fundacji, co pozwala chwalić się zachowaniem (na papierze) założeń budżetowych, ale co nie zwiększa zaufania do polskiego państwa. Otworzenie już nawet nie furtki, ale szerokiej bramy do lekceważenia reguły wydatkowej, to zaufanie znacząco obniży.

Skądś te dodatkowe pieniądze trzeba będzie wziąć. Zatem przedsiębiorcy mogą się spodziewać kolejnych projektów ustaw, nakładających na nich nowe obciążenia i podatki. Przepraszam – nie podatki. W serialu „07 zgłoś się” porucznik Jaszczuk wyjaśniał, że słowo „podatki” obce jest socjalistycznej formacji społecznej. Jest ono również obce nadwiślańskiemu kapitalizmowi, zatem przedsiębiorców dociąża się „opłatami”. Rząd zabiera się za majstrowanie przy opłacie cukrowej, która (oczywiście wprowadzona z myślą o zdrowiu Polaków…) nie dała budżetowi spodziewanych przychodów. Cóż, eksperci ostrzegali, że polskie firmy zapłacą, a państwo tak wiele nie zyska, ale kto u nas przejmuje się głosami ekspertów i biznesu? A mamy również świeżą deklarację sekretarza generalnego PiS, że trzynasta i czternasta emerytura zostanie z nami na stałe. Czyli kolejne miliardy do ściągnięcia z rynku…

Firmy, bez względu na widmo recesji, będą musiały sprostać kolejnym obciążeniom. To zaś może sprawić, że władza niedługo będzie się mogła chwalić rekordowo niskim bezrobociem. Części branż kryzys już zagląda w oczy – m.in. deweloperskiej, notującej fatalne wyniki. Zwiększać się będzie siłą rzeczy deficyt budżetowy, czemu bacznie się będzie przyglądać Komisja Europejska. Jak układają się relacje Warszawy z Brukselą, przypominać nie trzeba, więc lekkie nawet przekroczenie granicznego progu deficytu z pewnością wywoła szybką reakcję Komisji.

W tym kontekście informacje, że premier nakazał ścięcie wydatków ministerstw o 10 procent i wstrzymanie projektów ustaw generujących spore wydatki brzmią absurdalnie. Przyjęto właśnie ustawę, która pozwala na gigantyczne zwiększanie wydatków, więc nawet gdyby zmniejszyć budżety resortów i o 20 procent, skutek będzie niewielki albo zgoła żaden.

Szkoda, że nikt nie pyta o zdanie tych, dzięki którym polska gospodarka stosunkowo nieźle sobie radzi mimo światowego kryzysu – polskich przedsiębiorców. Oni zapłacą za pomysły dyktowane wyborczym kalendarzem, dźwigając na swoich barkach ciężar kryzysu i fiskalizmu państwa. Pytanie, jak wiele są w stanie udźwignąć?

Źródło: Krzysztof Przybył, prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”, Natemat.pl

karta dół

Czytaj także

Kontakt

Fundacja Godła Polskiego "Teraz Polska"

ul. Górskiego 1
00-033 Warszawa

Sekretariat

Telefon: (+48) 22 201 26 90
fundacja@terazpolska.pl

Dział Konkursu

Telefon: (+48) 22 826 01 91
konkurs@terazpolska.pl

Dział PR i komunikacji

Telefon: 506 000 253
kamilbroszko@terazpolska.pl

 

Klauzula Informacyjna (PDF)

Zamów newsletter

Administratorem Państwa danych osobowych jest Fundacja Polskiego Godła Promocyjnego z siedzibą w Warszawie (00-033), przy ul. Górskiego 1. Z administratorem danych można się skontaktować poprzez adres e-mail: sekretariat@terazpolska.pl , telefonicznie pod numerem +48 22 201 26 90 lub pisemnie na adres Fundacji.

Państwa dane są i będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, na podstawie prawnie uzasadnionego interesu administratora. Uzasadnionymi interesami administratora jest prowadzenie newslettera i informowanie osób zainteresowanych o działaniach Fundacji.

Dane osobowe będą udostępniane do wglądu dostawcom usług IT w zakresie niezbędnym do utrzymania infrastruktury IT.

Państwa dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie przez okres istnienia prawnie uzasadnionego interesu administratora, chyba że wyrażą Państwo sprzeciw wobec przetwarzania danych w wymienionym celu.

Uprzejmie informujemy, iż przysługuje Państwu prawo do żądania od administratora dostępu do danych osobowych, do ich sprostowania, do usunięcia, prawo do ograniczenia przetwarzania, do sprzeciwu na przetwarzanie a także prawo do przenoszenia danych (o ile będzie to technicznie możliwe). Przysługuje Państwu także możliwość skargi do Urzędu Ochrony Danych Osobowych lub do właściwego sądu.

Podanie danych jest niezbędne do subskrypcji newslettera, niepodanie danych uniemożliwi wysyłkę.