Często dziennikarz to jest niespełniony sportowiec. Rozmowa video ze Stefanem Szczepłkiem, Promotorem Polski 2023
24 października br. podczas spotkania Klubu „Teraz Polska” Stefan Szczepłek odebrał tytuł „Promotor Polski” 2023 w Kategorii Sport z rąk Krzysztofa Przybyła, prezesa Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”.
Fragmenty rozmowy z redaktorem Stefanem Szczepłkiem
Moje dziennikarskie początki
Często dziennikarz to jest niespełniony sportowiec, i w moim przypadku tak to było. Grałem w piłkę w drużynie Hutnik Falenica i w reprezentacji Uniwersytetu Warszawskiego. Byłem w koszykarskiej szkółce Legii, ale przy moim wzroście długo miejsca tam nie zagrzałem. W drużynie Uniwersytetu Warszawskiego uprawiałem także biegi średnie. Grałem w Polonii Warszawa w lidze oldboyów. Potem prowadziłem przez lata, po Maćku Petruczenko, drużynę dziennikarską, która nazywała się FC Publikator.
Natomiast dziennikarzem nie zostaje się tak od razu. Zacząłem pracować w tej branży w 1973 roku w nieistniejącym już dzienniku Sztandar Młodych. Zaczynałem od najniższego szczebla, czyli tzw. depeszowca w nocnej redakcji w Domu Słowa Polskiego. To było trochę „przynieś, poleć, pozamiataj”, ale to dobra szkoła dziennikarska. Swój staż liczę od dnia, w którym ukazał się mój pierwszy tekst podpisany imieniem i nazwiskiem. Było to 30 maja 1973 roku – wydrukowano zapowiedź meczu finałowego o Puchar Mistrzów Juventus Turyn - Ajax Amsterdam pod niezwykle ambitnym tytułem „Juventus - drużyna Fiata”. I tak to się zaczęło . Potem, jako tzw. młody zdolny przeszedłem już na pełny etat do tygodnika Piłka Nożna, który przez kilkanaście ostatnich lat XX wieku był najlepiej sprzedającym się pismem sportowym w Polsce. Potem była telewizja, Życie Warszawy, a od 1999 roku jestem w Rzeczpospolitej. I cała historia.
Praca to moje hobby
Praca jest moim hobby i płacą mi za coś, co lubię. Łączę ją zresztą z innym hobby, jakim jest kolekcjonowanie koszulek sportowych. Moja kolekcja ma już prawie tysiąc egzemplarzy, który prezentuje podczas poważnych wystaw w Pałacu Kultury, na Stadionie Narodowym, w Muzeum Etnograficznym,
Czym jest nagroda Promotor Polski?
Fakt, że taką nagrodę otrzymałem jest dla mnie niezwykłym wyróżnieniem. To kwestia odpowiedzialności, bo jestem Promotorem Polski - swojej ojczyzny. Unikam patosu, ale w tym wypadku się nie da. Na tym godle jest flaga białoczerwona, a to naprawdę zobowiązuje.