Sztafeta pokoleń. Dylematy etyczne młodych przedsiębiorców
Czy młodzież jest przygotowana na podejmowanie odpowiedzialności i ryzyka związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej? Przed jakimi dylematami etycznymi stają młodzi przedsiębiorcy? Jaki jest etos przedsiębiorcy w Polsce? Na te i inne pytania odpowiadali uczestnicy seminarium zorganizowanego przez Fundację Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska” i Instytut Nauk Ekonomicznych PAN, które odbyło się 8 kwietnia br. w Pałacu Staszica PAN w Warszawie.
Seminarium p.t. „Sztafeta pokoleń. Dylematy etyczne młodych przedsiębiorców” z cyklu „Ekonomia a etyka” było już ósmym z kolei spotkaniem, podczas którego prelegenci i uczestnicy debaty, podjęli temat etosu przedsiębiorcy w Polsce. Każdy z uczestników, ujął temat z innej strony, nadając spotkaniu wymiar niezwykle interesującej, wielopłaszczyznowej debaty.
W sali Okrągłego Stołu Pałacu Staszica rozmawiali: prof. Leszek Jasiński – dyr. Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN, prof. Marek Rocki – senator RP, prof. Lena Kolarska-Bobińska – poseł PE, prof. Krystyna Szafraniec – UMK w Toruniu, prof. Andrzej Blikle – Inicjatywa Firm Rodzinnych, Adam Szejnfeld – Poseł RP, Katarzyna Gierczak Grupińska – GELG Sp. z o.o., Dariusz Żuk – Polska Przedsiębiorcza, Michał Szczerba – Poseł RP oraz Krzysztof Przybył – prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego. Moderatorem spotkania był dziennikarz programu 3 PR Paweł Sołtys.
Spotkanie otworzyli prof. L. Jasiński oraz K. Przybył, który przypomniał o genezie powstania całego cyklu seminariów, odbywających się dla uczczenia rocznicy śmierci papieża Jana Pawła II. Następnie głos zabrała prof. Krystyna Szafraniec, która mówiła, że – Młodzież ma naturalny potencjał innowacyjny, potencjał wprowadzania odważnych zmian. O ile starsze pokolenie przedsiębiorców skupia się na status quo, utrzymywaniu osiągniętego sukcesu, o tyle młodych interesuje przyszłość i nowe formy rozwiązań. W swojej wypowiedzi nawiązywała do raportu Młodzi 2011, którego jest autorką. Dokument jest próbą diagnozy współczesnego młodego pokolenia Polaków.
Prof. Andrzej Blikle przedstawił z kolei potencjał firm rodzinnych, a także specyfikę ich funkcjonowania. W Polsce ze wszystkich podmiotów gospodarczych (wyłączając rolników) ponad 70 proc. to biznes rodzinny, w Unii Europejskiej ten odsetek wynosi 60 proc. Zdaniem profesora – Nadrzędnym wyzwaniem firm rodzinnych jest sukcesja, a co za tym idzie dialog międzypokoleniowy. Jeżeli to się nie uda, firma znika z rynku, przestaje istnieć. Zwrócił także uwagę na fakt, że firmy rodzinne poza dochodami, pracownikami, sukcesem – to wartość, honor, który przekłada się na większą determinację przetrwania – Firmy rodzinne mają większe szanse przeżyć kryzys na rynku – podkreślał. Jego słowa potwierdziła Katarzyna Gierczak pracująca w firmie swojej rodziny. Zwróciła też uwagę, że ustawodawcy w Polsce nie dostrzegają potencjału i charakterystyki działalności firm rodzinnych.
W drugiej części spotkania, prof. Marek Rocki szukał odpowiedzi na pytanie co młodych ciągnie do przedsiębiorczości. Ze swojego doświadczenia jako wykładowcy Szkoły Głównej Handlowej potwierdzał diagnozy przytoczone przez prof. Szafraniec – młodzi są innowacyjni i mobilni. Przypomniał stare hasło swojej uczelni „SGH kształci pracodawców, a nie pracobiorców”.
Ważnym głosem w debacie, był głos posła Adama Szejnfelda, który mówił o kulejącym wizerunku przedsiębiorcy. To co nas dotknęło, to dwupokoleniowa przerwa w budowaniu etosu przedsiębiorcy, a nawet dziesiątki lat powojennych gdzie przedsiębiorca był przedstawiany jako ktoś zły, wyzyskiwacz, hochsztapler. W ten sposób zmieniono nam mentalność społeczną i trzeba długich lat żeby to odwrócić. Do jego wypowiedzi nawiązała prof. Lena Kolarska-Bobińska dodając, że jeszcze w latach 90-tych był bardzo zły wizerunek biznesu, w którym liczył się tylko szybki zysk. Teraz coraz częściej pojawia się ocena etyczna, przy ocenie całości działalności firmy, np. wykorzystanie pracy dzieci, transparentne praktyki biznesowe, czy zaangażowanie w klienta. To przewartościowanie jest po części efektem kryzysu, a po części też wynikiem zmieniających się kanałów informacji o działalności firmy. Kiedyś prezes przez rzecznika przekazywał informację do mediów, teraz ludzie nie wierzą już w komunikaty i porozumiewają się sami dzięki Internetowi i portalom społecznościowym.
O doświadczeniach młodych, dopiero tworzących swoje pierwsze firmy opowiadał Dariusz Żuk. Mówił o problemach, ograniczeniach, ale też satysfakcji i sukcesach.
Konkluzji spotkania jest kilka, młodzi ludzie chętnie zakładają firmy, są od starszego pokolenia dużo bardziej mobilni, innowacyjni, ale też napotykają wiele przeszkód z którymi borykają się wszyscy przedsiębiorcy w Polsce. Teoretycy i praktycy spotkania wymieniali przede wszystkim bardzo skomplikowany system prawny, a także niedostosowaną do współczesnych wymagań edukację.