FUNDACJA POLSKIEGO
GODŁA PROMOCYJNEGO

karta góra
Fot. Canva
Fot. Canva

„Wiatraki” ważne nie tylko dla KPO

13 marca 2023

Krzysztof Przybył: Śledzimy w napięciu losy skierowanej przez prezydenta do Trybunału Konstytucyjnego nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym – ale nie tylko od jej wejścia w życie zależy wypłata środków z Krajowego Planu Odbudowy. Warunkiem uruchomienia środków dla Polski jest także przyjęcie regulacji, które odmrożą rozwój energetyki wiatrowej w Polsce.

Sytuacja, jak to często w naszym kraju bywa, jest kuriozalna. Musimy przebudować naszą energetykę zgodnie z przyjętymi przez Komisję Europejską założeniami. Dodajmy – założeniami słusznymi, pokrywającymi się ze światowymi trendami. Energetykę opartą na węglu ma zastąpić energetyka oparta o źródła nisko- i zeroemisyjne. Odnawialne źródła energii mają być bilansowane atomem. Ba, największe polskie spółki energetyczne chwalą się szeroko zakrojonymi inwestycjami w OZE – dla przykładu, i PGE, i Orlen budują morskie farmy wiatrowe, a rozbudowują również farmy wiatrowe na lądzie.

Zatem „wiatraki” z jednej strony są obiektem inwestycji firm kontrolowanych przez państwo, a z drugiej część polityków obozu rządzącego mocno popiera rozwiązania prawne, które rozwój farm wiatrowych hamują. W drodze dialogu z branżą Senat zaproponował, aby minimalna odległość instalacji od obiektów mieszkalnych wyniosła 500 m. Rządząca większość w Sejmie przegłosowała ostatecznie, by było to 700 m. Dwieście metrów – czy to taka duża różnica? Przy zachowaniu odległości 500 m farmy wiatrowe mogłyby powstawać na 27,4 tys. km kw. w całym kraju, przy odległości 700 m – już tylko na 14,5 tys. km kw. Oczywiście nie rozkłada się to równomiernie na wszystkie województwa. I tak, w kujawsko-pomorskim i łódzkim ubyłoby dwie trzecie terenów dostępnych pod inwestycje w energetykę wiatrową.

Grzechem pierworodnym jest tzw. ustawa odległościowa z 2016 roku, która wprowadziła jedną z najbardziej restrykcyjnych w całej Unii Europejskiej zasad. Chodzi o „zasadę 10H”, czyli dziesięciokrotność wysokości elektrowni wiatrowej jako minimalną odległość od budynków mieszkalnych i form ochrony przyrody. Sejm i rząd pospołu doprowadzili do wylania dziecka z kąpielą. Wcześniej kwestia była niedoregulowana. Niektórzy inwestorzy starali się prowadzić dialog z lokalnymi społecznościami, inni to ignorowali. Po 2016 roku kwestia jest przeregulowana, a nowe inwestycje w dużej mierze zostały sparaliżowane.

Nasi politycy przywykli patrzeć na postulaty biznesu jako na roszczenia tych, którzy chcą się dorobić. Sęk w tym, że w przypadku energetyki wiatrowej – i przedmiotowej ustawy – chodzi o coś znacznie więcej. O środki z Unii Europejskiej, których Polska na własne życzenie nie może dotąd otrzymać, ale przede wszystkim o to, czy udźwigniemy ciężar „zielonej zmiany” w polskiej energetyce. Bez rozwoju energetyki wiatrowej – i tej lądowej, i tej morskiej – po prostu nie będzie to możliwe. Według specjalistów, aby spełnić unijny cel redukcji emisji o 55% do roku 2030, Polska potrzebuje minimum 18 GW mocy z „wiatraków”. Przy wprowadzeniu limitu 700 m odległości maksimum, które uda się pozyskać, to 12 GW.

Ostatecznie, 9 marca br. Sejm odrzucił poprawki Senatu do ustawy wiatrakowej, więc turbina nowego wiatraka będzie mogła być postawiona 700 m od zabudowań. Nowelizacja ustawy zachowuje też zasadę 10H w przypadku parków narodowych, a w przypadku rezerwatów przyrody - limit 500 m. Teraz wszyscy: i inwestorzy, i państwowe firmy, i samorządowcy, i resort klimatu czekają na ruch prezydenta.

Źródło: Krzysztof Przybył, prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”, Natemat.pl

karta dół

Czytaj także

Kontakt

Fundacja Godła Polskiego "Teraz Polska"

ul. Górskiego 1
00-033 Warszawa

Sekretariat

Telefon: (+48) 22 201 26 90
fundacja@terazpolska.pl

Dział Konkursu

Telefon: (+48) 22 826 01 91
konkurs@terazpolska.pl

Dział PR i komunikacji

Telefon: 506 000 253
kamilbroszko@terazpolska.pl

 

Klauzula Informacyjna (PDF)

Zamów newsletter

Administratorem Państwa danych osobowych jest Fundacja Polskiego Godła Promocyjnego z siedzibą w Warszawie (00-033), przy ul. Górskiego 1. Z administratorem danych można się skontaktować poprzez adres e-mail: sekretariat@terazpolska.pl , telefonicznie pod numerem +48 22 201 26 90 lub pisemnie na adres Fundacji.

Państwa dane są i będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, na podstawie prawnie uzasadnionego interesu administratora. Uzasadnionymi interesami administratora jest prowadzenie newslettera i informowanie osób zainteresowanych o działaniach Fundacji.

Dane osobowe będą udostępniane do wglądu dostawcom usług IT w zakresie niezbędnym do utrzymania infrastruktury IT.

Państwa dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie przez okres istnienia prawnie uzasadnionego interesu administratora, chyba że wyrażą Państwo sprzeciw wobec przetwarzania danych w wymienionym celu.

Uprzejmie informujemy, iż przysługuje Państwu prawo do żądania od administratora dostępu do danych osobowych, do ich sprostowania, do usunięcia, prawo do ograniczenia przetwarzania, do sprzeciwu na przetwarzanie a także prawo do przenoszenia danych (o ile będzie to technicznie możliwe). Przysługuje Państwu także możliwość skargi do Urzędu Ochrony Danych Osobowych lub do właściwego sądu.

Podanie danych jest niezbędne do subskrypcji newslettera, niepodanie danych uniemożliwi wysyłkę.