FUNDACJA POLSKIEGO
GODŁA PROMOCYJNEGO

karta góra
Krzysztof Przybył,  fot. Kaka.media
Krzysztof Przybył, fot. Kaka.media

Jak politycy banalizują zagrożenie ze wschodu

25 maja 2025

„Największym podstępem diabła jest przekonanie ludzi, że nie istnieje” – zauważył Charles Baudelaire. Miał rację. Patrząc na intensywność wyzywania się polskich polityków od „ludzi Putina” i „ruskich agentów”, diabeł może tylko zacierać ręce. Z bardzo poważnej sprawy – w wymiarze bezpieczeństwa państwa, także gospodarczego – robi się groteskę. Jako społeczeństwo możemy zapłacić za to słony rachunek.

Kurs wobec Rosji – bez zmian

Najpierw twarde fakty: w odróżnieniu od niejednego europejskiego państwa, środowiska polityczne, które wykonują ukłony wobec obecnie rządzących Rosją, wciąż stanowią margines. Być może, czego byśmy nie chcieli, ten margines może z czasem ulec poszerzeniu, ale na razie funkcjonuje on na peryferiach polityki. Rozwiązania wzmacniające polską armię, uszczelniające wschodnią granicę, zwiększające bezpieczeństwo kraju przechodzą w Sejmie jednogłośnie. W normalnych czasach nie byłoby to godne odnotowania, ale w czasie, gdy polityka opiera się na nienawiści, trzeba to podkreślić.

Jednym z pól kontynuacji polityki poprzedniego i obecnego rządu jest niezmiennie twardy stosunek wobec Rosji i wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę. A Polacy, co pokazują badania, dostrzegają zagrożenie ze strony reżimu Putina. Jak taka postawa może ewoluować, niech świadczy choćby przykład Stanów Zjednoczonych.

Bagatelizowanie realnego zagrożenia

Dlaczego więc, gdy przychodzi do bieżącej polityki, nasi reprezentanci zachowują się jak w amoku i tracą poczucie odpowiedzialności, nie mówiąc o zdrowym rozsądku? Jak bowiem inaczej nazwać wzajemne oskarżanie się o prorosyjskość i bycie agenturą Kremla?

Edukowanie społeczeństwa w zakresie różnego rodzaju zagrożeń wymaga wyczucia. Nie można u obywateli wywołać poczucia strachu, bo wówczas będą starali się o zagrożeniu nie myśleć, eliminować je z pamięci – by nie żyć w ciągłym dyskomforcie. Nie można, z drugiej strony, bagatelizować go, bo rzeczami nieistotnymi także nie obciążamy sobie pamięci. Dotyczy to także zagrożenia ze strony Rosji. Jak pokazują działania hybrydowe, od sytuacji na granicy polsko-białoruskiej do spektakularnych podpaleń, jest ono widoczne i może dotknąć każdego z nas.

Co w tym czasie robią politycy? Oskarżają siebie nawzajem o bycie agentami Rosji. Jeśli wygra partia X, to Rosja się ucieszy – mówi jedna strona. Jeśli kandydat partii Y zwycięży, to mamy tu rosyjski protektorat – mówi druga. W efekcie, gdy będziemy mieli do czynienia z efektami realnych rosyjskich działań, alarm może zostać zwyczajnie zignorowany.

Ku przestrodze

Kłamstwa o przedsiębiorcach, którzy „pierwszy milion kradną”, a w ogóle to spędzają czas na tropikalnych wyspach, bardzo zaszkodziły wizerunkowi polskiej przedsiębiorczości w czasie, gdy odbudowywaliśmy gospodarkę. Dzisiaj stawka jest wyższa. Dlatego – drodzy politycy, jeśli już nie potraficie dyskutować na argumenty, a na wyzwiska, to przynajmniej nie ułatwiajcie zadania tym, którzy was traktują tak samo, niezależnie od partyjnych szyldów. Bo naszym wrogom zależy, byście dla obywateli byli niewiarygodni. Wówczas mogą spokojnie robić swoje.

Źródło: Salon24.pl, blog Krzysztofa Przybyła, prezesa Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego

karta dół laureaci 2024

Czytaj także

Kontakt

Fundacja Polskiego Godła Promocyjnego 

ul. Górskiego 1
00-033 Warszawa

Sekretariat

Telefon: (+48) 22 201 26 90
fundacja@terazpolska.pl

Dział Konkursu

Telefon: (+48) 22 826 01 91
konkurs@terazpolska.pl

Dział PR i komunikacji

Telefon: 506 000 252
a.siedlinska@terazpolska.pl

 

Klauzula Informacyjna (PDF)

Zamów newsletter

Administratorem Państwa danych osobowych jest Fundacja Polskiego Godła Promocyjnego z siedzibą w Warszawie (00-033), przy ul. Górskiego 1. Z administratorem danych można się skontaktować poprzez adres e-mail: sekretariat@terazpolska.pl , telefonicznie pod numerem +48 22 201 26 90 lub pisemnie na adres Fundacji.

Państwa dane są i będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, na podstawie prawnie uzasadnionego interesu administratora. Uzasadnionymi interesami administratora jest prowadzenie newslettera i informowanie osób zainteresowanych o działaniach Fundacji.

Dane osobowe będą udostępniane do wglądu dostawcom usług IT w zakresie niezbędnym do utrzymania infrastruktury IT.

Państwa dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie przez okres istnienia prawnie uzasadnionego interesu administratora, chyba że wyrażą Państwo sprzeciw wobec przetwarzania danych w wymienionym celu.

Uprzejmie informujemy, iż przysługuje Państwu prawo do żądania od administratora dostępu do danych osobowych, do ich sprostowania, do usunięcia, prawo do ograniczenia przetwarzania, do sprzeciwu na przetwarzanie a także prawo do przenoszenia danych (o ile będzie to technicznie możliwe). Przysługuje Państwu także możliwość skargi do Urzędu Ochrony Danych Osobowych lub do właściwego sądu.

Podanie danych jest niezbędne do subskrypcji newslettera, niepodanie danych uniemożliwi wysyłkę.