FUNDACJA POLSKIEGO
GODŁA PROMOCYJNEGO

karta góra
Fot. Canva
Fot. Canva

LPG – poważny problem na horyzoncie

10 lipca 2023

Krzysztof Przybył: Media biją na alarm - w Polsce może zabraknąć LPG! I to z dwóch powodów. Po pierwsze, niestety cały czas ponad 40 procent trafiającego do Polski wolumenu tego gazu pochodzi z Rosji i z Białorusi. A te dostawy mogą zostać wstrzymane. Po drugie – czarne chmury zawisły nad jednym z trzech wielkich terminali, przez które sprowadzany jest drogą morską gaz LPG spoza Rosji. A sprawa dotyczy około 3,5 mln właścicieli aut, napędzanych tym gazem oraz kilkudziesięciu tysięcy gospodarstw domowych i rolnych. Należy zapytać: czy w ferworze kampanii wyborczej i upajania się propagandą sukcesu rząd znajdzie czas, by pomyśleć nad tym problemem?

Czy czeka nas gazowa katastrofa?

Gaz LPG nie jest objęty unijnymi sankcjami, co nie znaczy, że w najbliższym czasie nie trafi na sankcyjną listę. Z kolei również sama Rosja, chcąc zaszkodzić polskiemu rynkowi, może zdecydować o wstrzymaniu dostaw. Część polityków domaga się zresztą, by Polska sama natychmiast nałożyła embargo na rosyjskie LPG. Byłoby to trudne. Brak embarga na poziomie unijnym spowodowałby kuriozalną sytuację: rosyjski gaz wjeżdżałby np. do Niemiec czy Czech, a stamtąd – z narzutem – kupowałyby go polskie firmy. Poza tym bez zapewnienia alternatywnych dostaw oznaczałoby to poważne braki na polskim rynku.

Jak podały media, pod znakiem zapytania stoi również dalsze funkcjonowanie terminala w Gdyni, zarządzanego przez spółkę Alpetrol, znajdującą się w postępowaniu naprawczym. Ten terminal, przez który sprowadzany jest gaz LPG m.in. ze Skandynawii, może przyjąć około 400 tys. ton rocznie. To jeden z trzech wielkich terminali morskich; obok niego działa terminal Orlenu w Szczecinie (400 tys. ton) i Gaspol-u w Gdańsku (600 tys. ton).  Trwa sądowa batalia o spółkę: nie wszyscy wierzyciele chcą porozumienia, a sądy w kolejnych instancjach wydają skrajnie różne orzeczenia. Przyjmując, że spełni się negatywny scenariusz, to braki w zaopatrzeniu LPG na polskim rynku mogą sięgnąć nawet dwóch trzecich zapotrzebowania… Bo przecież inne terminale nie są z gumy i z miesiąca na miesiąc nie zwiększa skali swojej działalności. Nie ma też szans, by w przypadku upadłości terminalu w Gdyni instalację płynnie przejął inny podmiot. Sam proces uzyskania odpowiednich zgód i zezwoleń zająłby długie miesiące.

Potrzebne działania, a nie tłumaczenie bezradności

Jak dotąd nie udało mi się usłyszeć opinii z kręgu decydentów – czy rząd widzi zagrożenie i czy ma pomysł na to, jak zapobiec problemowi. A raczej problemom, bo jednym są możliwe poważne braki w zaopatrzeniu LPG, a drugim – sytuacja, w której z konkurencyjnego rynku wypadnie jeden istotny podmiot. Nasi politycy uznają za wystarczające i wygodne wyjaśnienie swojej bezradności w kluczowych kwestiach wskazywanie na Rosję. To Putin ma odpowiadać za rekordową inflację, za wyciek kompromitujących dla rządzących maili, za ceny energii… Będzie można zawsze powiedzieć – i to bez mijania się z prawdą – że i Putin będzie winny brakowi LPG. Ale przecież nie po to wybieramy rządzących, by słyszeć od nich, dlaczego się nie da czegoś zrobić, lecz po to, aby rozwiązywali problemy. Nie tylko dosypując pieniędzy z naszych podatków, ale działając w sposób przemyślany i skuteczny.

Źródło: Salon24.pl blog Krzysztofa Przybyła, prezesa Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego

karta dół

Czytaj także

Kontakt

Fundacja Godła Polskiego "Teraz Polska"

ul. Górskiego 1
00-033 Warszawa

Sekretariat

Telefon: (+48) 22 201 26 90
fundacja@terazpolska.pl

Dział Konkursu

Telefon: (+48) 22 826 01 91
konkurs@terazpolska.pl

Dział PR i komunikacji

Telefon: 506 000 253
kamilbroszko@terazpolska.pl

 

Klauzula Informacyjna (PDF)

Zamów newsletter

Administratorem Państwa danych osobowych jest Fundacja Polskiego Godła Promocyjnego z siedzibą w Warszawie (00-033), przy ul. Górskiego 1. Z administratorem danych można się skontaktować poprzez adres e-mail: sekretariat@terazpolska.pl , telefonicznie pod numerem +48 22 201 26 90 lub pisemnie na adres Fundacji.

Państwa dane są i będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, na podstawie prawnie uzasadnionego interesu administratora. Uzasadnionymi interesami administratora jest prowadzenie newslettera i informowanie osób zainteresowanych o działaniach Fundacji.

Dane osobowe będą udostępniane do wglądu dostawcom usług IT w zakresie niezbędnym do utrzymania infrastruktury IT.

Państwa dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie przez okres istnienia prawnie uzasadnionego interesu administratora, chyba że wyrażą Państwo sprzeciw wobec przetwarzania danych w wymienionym celu.

Uprzejmie informujemy, iż przysługuje Państwu prawo do żądania od administratora dostępu do danych osobowych, do ich sprostowania, do usunięcia, prawo do ograniczenia przetwarzania, do sprzeciwu na przetwarzanie a także prawo do przenoszenia danych (o ile będzie to technicznie możliwe). Przysługuje Państwu także możliwość skargi do Urzędu Ochrony Danych Osobowych lub do właściwego sądu.

Podanie danych jest niezbędne do subskrypcji newslettera, niepodanie danych uniemożliwi wysyłkę.