LPP – polski właściciel marki Reserved – stawia na e-commerce
Całkowite przychody polskiego producenta odzieży w okresie od 1 lutego do 30 kwietnia br. przekroczyły 1,1 mld zł, co oznacza spadek o 35,3% r/r. Duże znaczenie w strukturze przychodów LPP nadal odgrywa eksport. Sprzedaż na 24 rynkach zagranicznych stanowiła 54% w strukturze przychodów. Kluczowy wpływ na wyniki spółki miała pandemia COVID-19. Związane z nią zamknięcie galerii handlowych doprowadziło w tym czasie do utraty przez spółkę blisko 100% przychodów ze sprzedaży stacjonarnej. Na szczęście spółka odnotowała w tym okresie trzycyfrowy wzrost e-commerce, dzięki czemu LPP zamierza osiągnąć 2 mld zł w tym kanale sprzedaży.
– Z jednej strony, za nami bez wątpienia najtrudniejszy okres w historii firmy, który odbił się na wynikach sprzedaży praktycznie wszystkich naszych marek. Z drugiej, z optymizmem patrzymy na efekty naszych starań w obszarze sprzedaży online, która przez wiele tygodni pozostawała dla nas jedynym źródłem przychodów. Działania wspierające rozwój tego kanału w rozbudowanym w lutym Centrum Dystrybucyjnym w Pruszczu Gdańskim czy zwiększenie tempa migracji naszych marek do chmury przy strategicznej współpracy z Google, zaowocowały w marcu i kwietniu trzycyfrowym wzrostem przychodów r/r. Co ważne, tendencja ta utrzymuje się również po otwarciu sklepów w maju, choć na nieco niższym poziomie. Dobre wyniki kanału online utwierdzają nas w przekonaniu, że plan podwojenia w tym roku przychodów e-commerce do 2 mld złotych jest na dziś bardzo realny – komentuje Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP.
W pierwszym kwartale br. w sklepach internetowych marek należących do LPP widoczny był wyraźny wzrost wizyt poprzez urządzenia mobilne. Stanowiły one w tym okresie aż 80% całego ruchu w sklepach online. Wygenerowały jednocześnie aż 60% przychodów w tym kanale sprzedaży.
LPP, właściciel marek Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay, obsługuje rocznie ok. 11 mln zamówień i jest jednym z liderów rynku e-commerce w Polsce i Europie. W ubiegłym roku udział sprzedaży internetowej w działalności LPP wyniósł 12%. – W tej chwili obserwujemy aż 4-krotny wzrost zainteresowania klientów zakupami online. To determinuje konieczność optymalizacji rozwiązań logistycznych i informatycznych mających na celu sprostanie nowym oczekiwaniom klientów bez uszczerbku na jakości i przede wszystkim szybkości obsługi zamówień internetowych – mówi Jacek Kujawa, wiceprezes LPP. - Dlatego zdecydowaliśmy się wdrożyć rozwiązanie logistyczne oparte na algorytmach sztucznej inteligencji, które pozwoli nam istotnie zwiększyć wydajność obsługi zamówień online, dodaje.
Dzięki wdrożonemu rozwiązaniu długość ścieżek kompletacyjnych uległa skróceniu o 30% a proces kompletacji w magazynie skrócił się aż o 12,3%. Dzięki modułowi sztucznej inteligencji, mechanizm „uczy się” w oparciu o posiadane informacje. Przyswaja dane dotyczące magazynu, zamówień i dostępnego personelu.
Źródło: LPP