LPP rozwija sprzedaż online
Udział e-commerce w całości sprzedaży LPP wzrósł obecnie do 45% wobec 14,5% w IV kw. 2019 r.
Udział kanałów online w zakupach, również w segmencie odzieży, rósł sukcesywnie w ciągu ostatnich kilku lat. Jednak zmiany, jakie zaszły w ostatnich kilku tygodniach w zwyczajach zakupowych Polaków sprawiły, że z e-commerce korzystamy jeszcze więcej i jeszcze częściej. Z danych Polskiego Standardu Płatności wynika, że tylko w marcu, w porównaniu z lutym, sprzedaż online w kategorii odzież wzrosła aż o 63%. Tendencja ta najprawdopodobniej będzie się utrzymywała, sprawiając, że rozwój i inwestycja w e-commerce stanie się niezbędna do zaspokojenia bieżących oczekiwań klientów i zapewnienia im bezpiecznych i komfortowych zakupów.
Podobna sytuacja ma miejsce w LPP SA, gdańskiej spółce, która jest właścicielem globalnych marek modowych Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay.
- Nie będzie powrotu do tego, co było. Po koronawirusie będzie zupełnie inny świat – powiedział pod koniec kwietnia prezes LPP Marek Piechocki rozmowie z Wnp.pl - Na całym świecie udział internetu w sprzedaży od 10 lat systematycznie rósł. W ubiegłym roku było to ok. 12%, również u nas. Teraz będziemy mieć do czynienia ze skokowym wzrostem. Z jednej strony wiele osób przez pandemię zostało zmuszonych do nauczenia się kupowania w sieci. Z drugiej strony sprzedaż w tradycyjnych kanałach, czyli sklepach stacjonarnych, jeszcze długo będzie utrzymywała się na znacząco niższym poziomie niż przed kryzysem chociażby przez obawy konsumentów. Pozostanie pewien rodzaj strachu, bariery przed bezpośrednim kontaktem. Myślę, że dopóki nie będzie szczepionki na COVID-19, to te obawy będą trwały i na bardzo długo zmienią preferencje konsumentów. Wszystko to przełoży się z pewnością na skokowy wzrost udziału internetu w sprzedaży - wyjaśnił prezes Piechocki.
Z kolei wiceprezes LPP Jacek Kujawa podczas sesji w ramach EEC Online w dniu 19 maja podał już dokładne dane za IV kwartał ubiegłego roku - W IV kw. mieliśmy ok 14,5 % udział sprzedaży online w całości naszego obrotu i to co się stało w ostatnich miesiącach powoduje, że nasze pierwotne szacunki, iż osiągniemy 20% są już nieaktualne. W I kw. tego roku ten udział wzrósł do 33%. I jesteśmy w stanie nadal zwiększać udział sprzedaży online - teraz osiągamy około 45% w ogólnej sprzedaży całej grupy. - powiedział Kujawa.
Co ważne, sklepy stacjonarne, otwarte już na niektórych rynkach, nie wpływają ujemnie na sprzedaż online. W celu wzmocnienia rozwoju e-commerce LPP wybrał Google jako strategicznego partnera cyfrowego. Dzięki tej współpracy firma będzie mogła w maksymalnym stopniu wykorzystywać potencjał chmury Google Cloud do rozwoju działalności online oraz wsparcia cyfrowej transformacji w szeroko pojętym marketingu.
Równie istotną kwestią w sprzedaży online jest sprawna logistyka w dostarczaniu przesyłek klientom.
- Na początku marca logistyka wysyłała jeszcze 100 tys. sztuk odzieży dziennie, w ciągu 2 tygodni dobiła do obrotu rzędu 400 tys., a w tej chwili pracujemy, żeby wysyłać 600 tys. sztuk odzieży dziennie i jest to możliwe także dzięki naszym wieloletnim inwestycjom w logistykę w kraju, jak i za granicą – wyjaśnił wiceprezes Kujawa.
Źródło: LPP SA, Money.pl, Wnp.pl