Prawie gotowi na masowe testowanie. Choć są jeszcze pewne przeszkody
Masowa diagnostyka koronawirusa jest możliwa w Polsce dzięki polskim naukowcom. Do jej wdrożenia potrzeba jednak sprawnie zarządzanych i działających instytucji państwowych, a ostatnie przykłady nie napawają optymizmem.
Jeden test, a sprawdza się nim jednocześnie kilkanaście osób. Testy grupowe oszczędzają czas i pieniądze. Naukowcy z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego Polskiej Akademii Nauk w Warszawie opracowali procedury ich przeprowadzania przy użyciu dostępnych na rynku odczynników. Testowanie grupowe pozwala zwiększyć skuteczność walki z pandemią koronawirusa, poprzez umasowienie testów przesiewowych, dzięki którym łatwiej będzie zidentyfikować osoby zakażone, choć nie wykazują żadnych objawów.
Prof. Jerzy Duszyński, prezes Polskiej Akademii Nauk, informuje na swoim profilu na FB, że badacze z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego Polskiej Akademii Nauk i Wydziału Informatyki UW w ramach projektu SONAR Anty-CoronaVirus opracowali procedury i rekomendacje związane z wielkością testowanych grup osób oraz wyboru testów.
– Jesteśmy gotowi do implementacji testowania grupowego. Nasze ustalenia działają, sprawdziliśmy je na 701 próbkach uzyskanych od pacjentów pozytywnie zdiagnozowanych na obecność wirusa SARS-CoV-2. Wyniki są jednoznaczne: testowanie zbiorowe wychodzi na przeciw zapotrzebowaniu na powszechne testowanie COVID-19 – mówi prof. Agnieszka Dobrzyń z Instytutu Nenckiego, która koordynuje projekt. Naukowcy przebadali pod kątem skuteczności sześć dostępnych w Polsce testów PCR, wykrywających wirusa SARS-CoV-2. Na tej podstawie rekomendują dwa o bardzo wysokiej czułości: opracowany w Poznaniu MediPAN i koreański DiaPlexQ.
Zespół badaczy z Instytutu Nenckiego PAN w najbliższym czasie rozpocznie badania pilotażowe testowania grupowego na wybranych grupach pracowników i studentów. Jeśli potwierdzi się skuteczność tej metody, w kolejnym etapie testowanie grupowe będzie mogło być implementowane w całej Polsce. W ten sposób liczba testowanych osób w Polsce będzie mogła być zwiększona kilkukrotnie. Aby to było możliwe, potrzeba jednak sprawnego zarządzania i koordynacji po stronie państwowych podmiotów odpowiedzialnych za walkę z koronawirusem. A ostatnie przykłady niestety nie napawają optymizmem.
Jak informowaliśmy już w kwietniu, w Instytucie Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk (ICHB PAN) w Poznaniu naukowcy opracowali test na obecność koronawirusa MediPAN, który mógłby być wytworzony w Polsce, z polskich odczynników. Elementy testu i odczynniki dostarczyły polskie spółki Future Synthesis i A&A Biotechnology, do produkcji wyznaczono polską firmę Medicofarma z Radomia.
Jak donosi portal Money.pl na zamówienie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego wyprodukowano 150 tys. testów w dwóch wariantach: jednogenowym i dwugenowym, które były gotowe już 25 czerwca br. - Niestety do dziś czekają one na dyspozycję dokąd i kiedy je wysłać –przyznał kilka dni temu serwisowi Money.pl Cezary Kilczewski, prezes spółki Medicofarma S.A.
Do masowego testowania na obecność Sars-CoV-2 może nas przybliżyć również polski szybki test firmy SensDx, która jest tegorocznym laureatem Godła „Teraz Polska”. Już po 6 minutach test SensDx daje miarodajny wynik w kierunku Covid-19 oraz grypy A/B. Wykrywa u pacjenta obecność wirusa nawet na bardzo wczesnym etapie infekcji z czułością na poziomie testu genetycznego. W ten projekt był zaangażowany również zespół prof. Krzysztofa Pyrcia z Małopolskiego Centrum Biotechnologii, który zdefiniował specyficzne i najbardziej konserwatywne białko wirusa SARS-CoV-2 do dalszego wykrywania za pomocą technologii SensDx. Test firmy SensDx jest przeznaczony do użytku poza laboratorium i pozwoli na szybką diagnostykę pacjentów m.in. na lotniskach, w ratownictwie medycznym, w przychodniach, aptekach lub przy przejazdach przez punkty kontroli. Już za kilka tygodni będzie dostępny dla polskich pacjentów, co może skutecznie przyczynić się do opanowania pandemii.
Jak widzimy, potencjał polskiej nauki i przemysłu farmaceutycznego jest bardzo wysoki. Mamy nadzieję, że rządzący będą mieli determinację, aby z niego skorzystać, zapewniając obywatelom efektywną i skuteczną ochronę przed Sars-CoV-2. Specjalne czasy wymagają odważnych decyzji i konsekwencji.