Swoim optymizmem zarażajmy innych
Krzysztof Przybył: Pewnie znajdzie się niewielu takich, którzy mogliby świętować urodziny przez trzy dni. A jest to możliwe: właśnie obchodzimy 250. rocznicę urodzin Ludwiga van Beethovena. Obchodzimy ją w dniach 15-17 grudnia, bowiem do dzisiaj badacze nie ustalili, który z tych trzech dni jest właściwą datą narodzin wielkiego twórcy. Postać Beethovena niezmiennie pozostaje natchnieniem dla tych, którzy borykają się z przewlekłymi schorzeniami.
Beethoven zakończył życie w całkowitej głuchocie, lecz słuch tracił stopniowo, powoli. Mimo cierpienia tworzył cały czas; jego wielka spuścizna jest świadectwem heroizmu ducha. Według naukowców cierpiał on między innymi na otosklerozę i zapalenie ucha środkowego.
Tragedii, której doświadczył kompozytor, doświadczają tysiące ludzi, w tym pacjenci Światowego Centrum Słuchu w podwarszawskich Kajetanach, prowadzonego przez profesora Henryka Skarżyńskiego – laureata Konkursu „Wybitny Polak”, organizowanego przez Fundację „Teraz Polska”. Na szczęście w dzisiejszych czasach wiedza i technika medyczna pozwalają na wczesną diagnozę i skuteczne leczenie. A w Centrum co roku wykonuje się 18-20 tys. procedur chirurgicznych, najwięcej na świecie w zakresie otochirurgii, fonochirurgii i rynochirurgii.
Ale gdzie Beethoven, a gdzie „sprawa polska”? Otóż, specjalnie z myślą o jubileuszu, profesor Skarżyński odłożył na chwilę chirurgiczne narzędzia i napisał książkę – „Powrót Beethovena”. Fabularyzowane, ale prawdziwe życiorysy ludzi, którym udało się pomóc przeplatają się z motywami z życia autora oraz wspomnieniami Ludwiga van Beethovena.
Od premiery książki dzielą nas tygodnie, bowiem jej premiera planowana jest na początek 2021 roku. To również rok jubileuszowy, bowiem przypadają w niej aż dwie rocznice ważne dla medycyny słuchu w Polsce: 30-lecie inauguracji Programu leczenia głuchoty w naszym kraju oraz 25. rocznica utworzenia Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu, laureata Godła „Teraz Polska”.
Ma być to książka pełna nadziei i optymizmu. Pokazująca, że można przezwyciężyć wady słuchu, a co istotniejsze – rozwijać swoje pasje i zdolności wbrew przeszkodom, które powodują. To zasługa medycyny? Oczywiście też, ale bez optymizmu, bez wiary we własne siły i bez determinacji sama medycyna nie zawsze może pomóc.
Szanowni Państwo, rok 2020 był dla większości z nas rokiem sprawdzianu. Zostaliśmy wyrwani z błogostanu i skonfrontowani z brutalną rzeczywistością. Z pandemią i spowodowanym nią kryzysem. Z osobistymi tragediami, w tym odejściem bliskich osób. Z niepewnością jutra i obawami o rodziny. Nie jest osiągnięciem być optymistą, kiedy wszystko idzie jak z płatka – ale trzeba za wszelką cenę utrzymać optymizm wówczas, gdy dzieje się źle. Dlatego życzę, by znaleźli Państwo w sobie siłę do pokonywania barier i wiarę w lepsze jutro. I pamiętali, że choć wiara gór nie przenosi, to pozwala znaleźć w sobie siłę do wyjścia na prostą. Szczególnie, gdy swoim optymizmem zarazi się innych!
Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia – od całego zespołu Fundacji „Teraz Polska”!
Źródło Krzysztof Przybył, prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego, Natemat.pl