Szybki transport kolejowy w Polsce? – To możliwe!
Najbliższe lata przyniosą wiele zmian w transporcie, również kolejowym. Niewątpliwie jednym z kamieni milowych będzie wdrożenie pojazdu magrail, którego przewagą jest nie tylko krótki czas podróży zbliżony do samolotu, ale również troska o środowisko.
Nevomo (wcześniej Hyper Poland) to polska spółka, która opracowała unikalną technologię magrail – kolei magnetycznej używającej lewitacji, poruszającej się na istniejących torach kolejowych z prędkością do 550 km/h.
System magrail może być przekształcony w system próżniowy - hyperrail, poruszający się z max. prędkością do 1000 km/h na istniejących torach. Kolej próżniowa – hyperloop - wymaga już nowej infrastruktury, ale jej pojazdy mogą poruszać się z prędkością do 1200 km/h. Hyperloop to połączenie pociągu i samolotu, który umożliwi podróż np. z Krakowa do Gdańska w 35 minut z prędkością bliską prędkości dźwięku. Kapsuła porusza się w specjalnej rurze, w której ciśnienie jest tak niskie jak na wysokości 10 kilometrów, dzięki temu znacząco zredukowany jest opór powietrza. Pojazd porusza się bez kontaktu z podłożem wykorzystując magnetyczną lewitację oraz łożyska powietrzne.
- Od kilku lat zajmujemy się tworzeniem systemu magrail, który jest jednym z pierwszych kroków do zrewolucjonizowania przemysłu kolejowego w kraju. – podkreśla Przemysław Pączek, prezes zarządu Nevomo.
Spółka skupia się na rozwoju lewitacji magnetycznej, budowie silnika liniowego oraz integracji systemu magrail z istniejącą infrastrukturą kolejową. W 2018 roku zgłosiła osiem wniosków patentowych. W 2019 roku zakończyła prace nad demonstratorem technologii magrail w skali 1:5. Trwają już przygotowania do budowy 500-metrowego toru testowego magrail w Żmigrodzie na terenie Instytutu Kolejowego. Jego budowa zacznie się wiosną 2021 roku, natomiast kilka miesięcy później rozpoczną się testy pełnoskalowego prototypu pojazdu magrail.
Obecnie wykonano dodatkowy, średnioskalowy tor testowy, aby przeprowadzić testy pod kątem parametrów działania silnika liniowego. - Skala poszczególnych elementów jest różna, tj. korzystamy z nieznacznie mniejszego rozstawu szyn, przy którym możemy przetestować działanie silnika w sposób niezbędny przed wejściem na tor 1435 mm - mówi "Rynkowi Kolejowemu" Przemysław Pączek, prezes Nevomo. Jak dodaje, kilkudziesięciometrowy odcinek testowy torowiska wraz z silnikiem liniowym jest już zamontowany. Efektem tego etapu ma być przede wszystkim sprawdzenie parametrów pracy silnika w skali zbliżonej do docelowej. - Dzięki temu wiosną 2021 wejście na pełnoskalowy tor będzie dla nas płynniejsze. Zminimalizujemy też ryzyko popełnienia błędów, których skutki w pełnej skali byłyby znacznie dotkliwsze - tłumaczy Pączek.
- Równocześnie – pomimo komplikacji związanych z sytuacją epidemiologiczną - kontynuujemy inne prace laboratoryjne w zakresie testów lewitacji magnetycznej. Ich wyniki również w znacznym stopniu usprawnią proces projektowania i wykonania pełnoskalowego toru lewitacyjnego - podsumowuje prezes Nevomo.
Środki finansowe na badania Nevomo pochodzą z projektów NCBiR oraz z crowdfundingu. W kwietniu br., a więc w okresie lockdownu spowodowanego pandemią koronawirusa, spółka zebrała 530 tys. euro od 616 inwestorów z 36 krajów!
Źródło Rynek-kolejowy.pl Nevomo.tech