Dobre wieści z polskiej branży meblowej
W dniach 13-21 października 2020 r. odbyły się największe targi meblowe w USA – w High Point w Karolinie Północnej. To szczególnie ważna edycja dla polskiego przemysłu meblowego, ponieważ po raz pierwszy odwiedzający mogli poznać ofertę 7 polskich marek: Benix, Black Red White, Gala Collezione, Raw, Szynaka Meble, Vzór oraz Zieta Studio. W ten sposób Polska, która jest drugim eksporterem mebli na świecie, rozpoczęła podbój rynku amerykańskiego.
Choć byliśmy debiutantami na tych targach, daliśmy się zauważyć jako główny eksporter mebli z Europy, gdyż zabrało wystawców z Niemiec i Włoch. A ponieważ USA ogranicza także współpracę z Chinami, polskie meble mają ogromną szansę, by stać się alternatywą dla tych azjatyckich. Polski showroom stanowił powiew świeżości z uwagi na nowoczesne wzornictwo i wysoką jakość wykończenia mebli – nieosiągalną w USA. Doceniano różnorodność oferty, a także mnogość wariantów, jeśli chodzi o meble tapicerowane. Potencjał handlowy odwiedzających nasze stoisko szacuje się na 10 mld dolarów. Otwiera to zatem ogromne możliwości dla polskich firm meblowych.
Mimo kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa prognozuje się, że o 2,5% wzrośnie wartość produkcji sprzedanej branży meblarskiej w 2020 roku w porównaniu do 2019 roku. To oznacza około +1,3 mld zł w stosunku do wyniku z ubiegłego roku, który wynosił 50,5 mld zł. Wymienia się trzy czynniki, które działają na korzyść branży: szybsze niż na początku prognozowano otwarcie handlu po lockdownie, inwestycje Europejczyków w wyposażenie mieszkań w konsekwencji rezygnacji z wakacyjnych wyjazdów oraz niski kurs złotówki w stosunku do euro.
Źródło Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli