Energetyczne marzenia
Przyjęcie przez Parlament Europejski dyrektywy, która obwarowuje biurokratycznymi wymogami proces poszukiwania i wydobycia gazu z łupków, wywołała w zasadzie jedynie skrajne komentarze. Część ekspertów i polityków uznała to za duży krok w kierunku przekreślenia polskich – i nie tylko polskich – marzeń o bezpieczeństwie energetycznym. Inni dowodzą, że w zasadzie nic się nie stało, a krytykowana dyrektywa jest dowodem, że sprawy rozwijają się w kierunku korzystnym dla zwolenników gazu łupkowego.
Zapraszamy do lektury bloga: krzysztofprzybyl.natemat.pl