Jeden z największych producentów makaronów i produktów zbożowych w Polsce rezygnuje z jajek z chowu klatkowego
Przedstawiciele Lubelli poinformowali, że zakończył się proces rezygnacji z jajek z chowu klatkowego i to 3 lata wcześniej niż pierwotnie zakładano. Od teraz w makaronie 4 i 5 jajecznym, a także we wszystkich innych produktach Lubelli znajdują się wyłącznie jajka z chowu bezklatkowego.
– Chcąc dać wyraźny znak, że oczekiwania konsumentów są dla nas ważne, podjęliśmy decyzję o rezygnacji przez Lubellę z wykorzystania jaj z chowu klatkowego. Zmiana tych produktów to element naszych działań w zakresie społecznej odpowiedzialności biznesu. Nasza decyzja podyktowana jest potrzebami Polaków poszukujących żywności wytworzonej z naturalnych składników, najwyższej jakości, która nawiązuje do tradycyjnych smaków z dzieciństwa – mówi Dorota Liszka, manager ds. Komunikacji Korporacyjnej.
Działania Laureata Godła „Teraz Polska” odpowiadają na oczekiwania polskich konsumentów. Według badania przeprowadzonego przez Biostat w lutym ubiegłego roku, aż 82% ankietowanych uważa, że chów klatkowy nie zapewnia kurom odpowiednich warunków do życia. Dobrostan kur i pochodzenie jajek wpływa również na decyzje zakupowe Polaków. Według Centrum Badania Opinii Społecznej, sposób chowu kur jest najważniejszym kryterium podczas kupowania jaj.
Decyzję producenta makaronów popiera Stowarzyszenie Otwarte Klatki. – Chów na wolnym wybiegu, z którego pochodzą jaja używane w produkcji przez markę Lubella, zapewnia kurom możliwość przebywania na świeżym powietrzu i, co najważniejsze, realizacji bardzo ważnych dla ich dobrostanu potrzeb gatunkowych – mówi Maria Madej, menadżerka ds. relacji biznesowych w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki.
Źródło: publicystyka.ngo.pl