Nie marnujmy publicznych pieniędzy
Minister finansów Mateusz Szczurek zapowiedział, że celem rządu jest to, aby Polska do 2022 roku znalazła się w gronie dwudziestu najbogatszych państw świata. Złośliwi mówią, że poprawieniu statystyk ma służyć między innymi wliczanie do PKB dochodów z przestępczości i prostytucji.
Ale po cóż tu silić się na złośliwości, skoro urzędnicy zajmujący się drogami już teraz zachowują się tak, jakbyśmy mieli olbrzymie nadwyżki w budżecie. Ni mniej, ni więcej, tylko rozważają budowę drugiego elektronicznego systemu poboru opłat od samochodów. Jak widać, zbudowany kosztem setek milionów złotych, należący do państwa viaTOLL, to za mało jak na mocarstwowe ambicje. Niestety, to nie żart… CZYTAJ CAŁOŚĆ