Promocja polskich marek – wyzwanie na czas kryzysu
Krzysztof Przybył
Przeciwdziałanie kryzysowi nie może ograniczać się do działań defensywnych. Odwrotnie, musimy wykorzystać szansę, jaką stanowi fakt, że zdaniem analityków Polska będzie w grupie krajów, które najmniej dotknie recesja i które mają największe szanse na szybkie odbicie. Teraz jest dobry czas na skuteczną promocję polskich marek! Rozmawialiśmy o tym ostatnio podczas internetowego posiedzenia Rady ds. Przedsiębiorczości przy Prezydencie RP.
We współczesnym świecie mamy do czynienia z dużą konkurencją między państwami. Każdy kraj chce zaistnieć, np. chwaląc się swoimi produktami. Dlatego w celach komercyjnych potrzebujemy dobrej strategii i dobrego oznakowania takich produktów (logo). Należy przy tym pamiętać, że logo to element końcowy całej strategii marki, która ma służyć budowaniu wizerunku kraju. Ono ma komunikować pewne treści, żeby odbiorcy szybciej się zorientowali, że chodzi - w naszym - przypadku o Polskę.
Trudno jest znaleźć coś, co się wszystkim spodoba, ponieważ hasło czy znak graficzny oceniamy często według własnego gustu i wiedzy, która może być przecież ograniczona. Ponadto podchodzimy do tego bardzo emocjonalnie. Ale trzeba też pamiętać, że zastosowanie takiego znaku jest bardzo szerokie, może być wykorzystywany np. podczas imprezy kulturalnej lub sportowej czy na zwykłym produkcie, który będziemy sprzedawać na drugim końcu świata. Oznacza to, że musi być on w miarę uniwersalny i pojemny, żeby można go było wykorzystywać w różnych dziedzinach i sytuacjach. Znalezienie złotego środka jest niezwykle trudne.