Stacje trzeźwości – z droższą benzyną
"W myśl przysłowia: „kto się czubi, ten się lubi”. Polityków naszych dwóch największych partii trudno posądzać o sympatię, a nawet z tolerowaniem bywa bardzo różnie. Okazuje się jednak, że we wspieraniu kontrowersyjnych projektów potrafią działać zgodnie ramię w ramię. Widzieliśmy już licytację na „dociśnięcie śruby” firmom pożyczkowym, teraz zaś PO i PiS biorą się za kolejnego wroga. Coraz wyraźniejszych kształtów nabiera mianowicie projekt zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Nie rozwiąże on zapewne żadnego ze społecznych problemów związanych z alkoholem, ale opróżni zapewne kieszenie Polaków – także abstynentów..."
Zapraszamy na bloga: krzysztofprzybyl.natemat.pl